czwartek, 13 marca 2014

Wieczór w Porcie Czerniakowskim

Nie tak dawno temu myślałem, że w Warszawie nie ma nic, ale to zupełnie nic ciekawego. Ale zmieniłem zdanie. Jest jedna rzecz warta uwagi.
Wisła.
Wejście do Portu Czerniakowskiego
Port Czerniakowski, bo o nim dziś mowa, znajduje się na lewym brzegu Wisły (jego ujście na 511 kilometrze szlaku żeglownego). Powstał na przełomie XIX i XX wieku, jest zatem najstarszym portem w Warszawie (jest ich jeszcze kilka...). Do r. 1969 istniała tu stocznia, w której budowano jednostki żeglugi śródlądowej. Barki, pchacze, a nawet statek egipski według rysunków sprzed 4 tys. lat (zagrał w filmie "Faraon"). Potem pochylnie zasypano gruzem...
Basen Portu Czerniakowskiego; w pobliżu środka, na brzegu - barka Herbatnik
Jedną z barek, zbudowanych tutaj podczas ostatniej wojny - jest barka "Herbatnik", użytkowana dziś przez fundację "Ja Wisła". Niedługo chyba już jednak, gdyż władze miasta mają coraz to nowe pomysły, co zrobić z terenem protu. Nie są to na ogół pomysły budujące... Czy "Herbatnik" przetrwa najbliższy rok? Ludzie, którzy znają sprawę bliżej - twierdzą, że to niemożliwe...
Barka "Herbatnik" o zmroku...
Warto - póki jeszcze można, póki nie stanęły na drodze tabliczki "Zakaz wstępu" (w tę stronę większość rzeczy zmierza...) - wybrać się na Cypel Czerniakowski, nad samą Wisłę. Stamtąd, zwłaszcza wieczorem można oglądać ciekawe widoki na trzy mosty warszawskie i ujęcie wody "Gruba Kaśka".

Most Świętokrzyski i Koszyk Narodowy ;-)

Gruba Kaśka i pylon Mostu Siekierkowskiego
Ujęcie "Gruba Kaśka" jest ujęciem infiltracyjnym. Pobiera wodę z systemu 15 drenów położonych promieniście pod dnem rzeki. Płynąca, słabo uregulowana rzeka, taka jak Wisła, zapewnia ciągłą wymianę złoża, dzięki czemu nie gromadzą się w nim zanieczyszczenia, jak to ma nieraz miejsce w przypadku ujęć lądowych. Dodatkowo, spłukiwanie najbardziej wierzchniej warstwy (poprzez spulchnianie dna) realizują statki-spulchniacze, zwane w Warszawie Chudymi Wojtkami. Gruba Kaśka i Chudy Wojtek...
Duch kaczki??
Jak trafić: Port Czerniakowski leży w bezpośrednim otoczeniu Mostu Łazienkowskiego i najłatwiej tam dotrzeć Trasą Łazienkowską (przystanek Torwar). Wejście na cypel - ulicą Zaruskiego lub od ulicy Czerniakowskiej kładką.

2 komentarze:

  1. Klimatyczne miejsce, rzeczywiście szkoda, że zniknie. Dobrze, że Cię syrenka nie zwiodła o tej wieczornej porze i skończyło się na rozmazanej kaczce :) Nie do wiary Krakowianka widzi tyle ciekawych rzeczy w Warszawie, a Warszawiak tylko Wisłę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grodziszczanin ;-/
      Ale za to ile ciekawych rzeczy widzi w Krakowie i okolicach! Tylko czekam na pełną wiosnę, żeby się podzielić, bo zdjęcia z maja ;-)

      Usuń